Fratti Aktywna Czarna Maska z Szungitem

Hej!

Piękne, zdrowe i zadbane włosy to pewnie marzenie niejednej z nas. Bardzo lubię wszelkie produkty do ich pielęgnacji. Lubię trochę eksperymentować, ale mam takie swoje perełki, do których sięgam co jakiś czas. Jedną z tych rzeczy jest Aktywna Czarna Maska z Szungitem z firmy Fratti. Kupiłam ją w sklepie internetowym napieknewlosy.pl, 220 ml to cena 16 zł.

Używam jej od dawna i nawet nie wiem, które to już opakowanie. Aktualnie mam włosy średnioporowate, w kierunku do wysokoporowatych. Rozjaśniane farbą. Są w dobrym stanie, a to właśnie zasługa pielęgnacji. A ostatnio pokochałam rosyjskie oraz naturalne kosmetyki.

“Aktywny Karelski szungit poprawia krążenie w skórze głowy, nasyca ją niezbędnymi pierwiastkami, wzmacnia cebulki włosów, działa antyoksydacyjnie. Olejki eteryczne z imbiru oraz cytryny dają uczucie świeżości, zwiększają krążenie krwi i stymulują wzrost włosów. Ekstrakt z rozmarynu, tymianku i eukaliptusa czynią włosy mocnymi i pobudzają ich wzrost, a szafran i mirt odżywiają i zmiękczają włosy oraz posiadają właściwości przeciwzapalne. Bezbarwna henna odbudowuje uszkodzoną strukturę włosów oraz wzmacnia je, pobudza mieszki włosowe powodując tym samym aktywny wzrost włosów. Maska zapewnia również ochronę przed rozdwajaniem końcówek i przywraca włosom blask dzięki zawartości masła shea i oleju z monoi.”

Stosuję ją 2 razy w tygodniu, na całą długość włosów oraz na skórę głowy. Po paru minutach spłukuję. Włosy po niej są gładkie, lśniące, sypkie, a co najważniejsze nie puszą się. Naprawdę zauważyłam szybszy wzrost włosów. Maska nie obciąża włosów, nie przetłuszczają się szybciej, a są bardziej odżywione.

Ogromnym plusem jest dla mnie konsystencja- kremowa, łatwa do rozprowadzenia na długości. Zapach jest bardzo przyjemny, świeży i trochę męski- nie każdemu może przypasować. Używałam jej kiedy jeszcze miałam długie włosy, niefarbowane i też świetnie sobie radziła.